
Reklama dla Dewelopera – Kompletny Przewodnik
...
TikTok to dynamicznie rozwijająca się platforma, która oferuje wiele możliwości dla branży nieruchomości. Wykorzystując jej potencjał, możesz skutecznie promować swoje oferty, budować markę i nawiązywać relacje z klientami.
TikTok może dać Ci leady, zasięgi i rozpoznawalność.
Ale… może też zmarnować Twój czas, jeśli źle się za to zabierzesz.
Więc zanim rzucisz się na robienie TikToków „bo wszyscy robią”, poznaj obie strony medalu.
Bo nie dla każdego to będzie złoty strzał.
Bo dziś to nie foldery reklamowe i nie billboardy przyciągają uwagę.
Dziś kupujący przewijają TikToka, YouTube Shorts, Instagram Reels i Facebook Reels – i tam podejmują pierwsze decyzje.
Ale czy to tylko hype? Czy to naprawdę działa? Czy to gra dla każdego?
W tym artykule rozwalamy temat na części pierwsze:
Co dają poszczególne platformy
Co może pójść nie tak
Kiedy to naprawdę ma sens
I jak nie stracić czasu na głupoty.
Pytanie, które słyszę non stop: „Czy TikTok to nie tylko tańczące dzieciaki i memy?”
A ja odpowiadam: jeśli tak myślisz, zostajesz z tyłu.
TikTok to dzisiaj nie tylko zabawa. To prawdziwy kanał sprzedaży i budowania marki, również – a może przede wszystkim – dla deweloperów i agentów nieruchomości.
I nie – nie trzeba się wygłupiać przed kamerą. Trzeba tylko wiedzieć, co działa.
Proste.
Ludzie nie mają czasu ani cierpliwości.
Chcą:
A Ty chcesz ich uwagę?
To musisz dać im content, który wciąga, edukuje albo bawi – w krótkim czasie.
Nie masz followersów?
Na TikToku nie szkodzi.
Algorytm promuje content, nie konta.
W praktyce: możesz mieć 20 obserwujących i 200K wyświetleń jednego filmu.
Masz nową inwestycję? Rzuć 3 wersje wideo.
Zobacz, co chwyta.
Dostosuj przekaz zanim wrzucisz kasę w reklamę.
Gen Z i millenialsi to Twoi przyszli klienci.
Jeśli ich nie złapiesz teraz – zrobi to konkurencja.
TikTok to nie TV.
Tu wszystko jest szybkie, surowe, autentyczne.
Jeśli robisz reklamówki „pod linijkę”, styl „folder PDF z głosem lektora” – zginiesz w tłumie.
Tworzenie regularnych treści wymaga czasu i energii.
Jeśli robisz to bez planu, szybko się zniechęcisz.
Wynik? Konto-martwiak, które tylko wisi.
Masz zasięgi, komentarze, lajki…
Ale leady? Nie zawsze.
Dlaczego? Bo część widzów to tylko „oglądacze”.
Lubią, komentują, pytają… ale nie kupują.
Masz w zespole kogoś, kto czuje ten format, mówi z luzem, a jednocześnie zna produkt?
Super.
Nie? Będziesz potrzebować kogoś z zewnątrz albo szkolenia dla zespołu.
Jeśli działasz „na czuja”, po 3 tygodniach odpadniesz.
Potrzebujesz:
harmonogramu,
serii tematycznych,
analizy co działa.
TikTok może zadziałać błyskawicznie – ale nie musi.
To gra w testy, optymalizację i powtarzalność.
Czasem pierwszy viral przychodzi po 10-tym wideo.
Nie masz nikogo, kto będzie w stanie regularnie tworzyć content.
Twoja oferta celuje w starsze pokolenia, które nie są aktywne na tej platformie.
Nie masz cierpliwości do eksperymentów i nauki.
Nie chcesz/nie możesz pokazywać twarzy, zespołu, kulis – a chcesz tylko suche oferty.
Masz ciekawy produkt (nietypowe wnętrza, lokalizacje, metraż).
Masz ekipę z energią i osobowością.
Wiesz, że content = inwestycja, nie strata czasu.
Potrzebujesz nowej fali leadów bez wielkich budżetów.
Nie musisz publikować codziennie, ale 3x w tygodniu to minimum.
Liczy się systematyczność i testowanie formatów.
Masz 3 sekundy, żeby złapać uwagę.
Używaj:
Zaangażowanie to nie luksus, to waluta.
Ludzie nie piszą komentarzy dla siebie – piszą, żeby dostać odpowiedź.
TikTok to narzędzie. Jak młotek – możesz nim zbudować, możesz walnąć się w palec.
Nie każdy musi tam być.
Ale jeśli masz zasoby i strategię – możesz wygrać dużo szybciej niż przez klasyczne kanały.
Pamiętaj:
TikTok to nie magiczna pigułka.
Nie daje leadów „za darmo”.
Ale daje szansę, jakiej dziś nie oferuje żadna inna platforma.
Niech decyzja nie wynika z mody, tylko z analizy.
Bo czas to zasób – nie trać go na TikToka, jeśli nie masz planu.
Plusy:
Wideo żyje długo – nawet tygodniami lub miesiącami.
Lepsza jakość leadów (starsza, bardziej zdecydowana grupa).
Idealny dla poradników, analizy case’ów, mikro-wywiadów.
Minusy:
Ciężej zbudować zasięg bez kanału i subów.
Wymaga większej konsekwencji i planu.
Zadziała, jeśli:
Myślisz długofalowo.
Chcesz pozycjonować się jako ekspert.
Budujesz markę deweloperską lub osobistą.
Plusy:
Świetne dla contentu „premium” – wnętrza, lifestyle, lokalizacje.
Wysoka jakość odbiorców, jeśli masz już followersów.
Możesz spiąć działania z reklamami Meta.
Minusy:
Organiczny zasięg słabnie bez płatnej promocji.
Reelsy są krótkotrwałe – trzeba być stale aktywnym.
Zadziała, jeśli:
Masz mocne zaplecze wizualne.
Tworzysz markę osobistą lub ekskluzywną.
Twoi klienci są już na Instagramie.
Plusy:
Zaskakująco dobre zasięgi dla kont z dużą społecznością.
Trafiasz do grup wiekowych 35+, gotowych do zakupu.
FB mocno promuje Reelsy w aktualnościach.
Minusy:
Mniejsze zaangażowanie niż TikTok czy IG.
Format mniej „trendy” – ale działa.
Zadziała, jeśli:
Masz fanpage z historią i bazą klientów.
Kierujesz ofertę do osób 35+ z rodziną.
Tworzysz content „poradnikowy” lub informacyjny.
Brak strategii = strata czasu.
Robisz wideo „bo trzeba” i nic nie działa. Wideo bez celu to chaos.
Dużo wyświetleń, zero leadów.
TikTok i Reels dają zasięg. Ale zasięg to nie sprzedaż. Potrzebujesz CTA, oferty, lejka.
Brak regularności.
Ludzie obserwują tylko konta, które dają wartość. Nie wrzucasz? Wypadasz z obiegu.
Zła grupa docelowa.
Masz nieruchomości premium? TikTok może być nietrafiony.
Masz kawalerki w mieście dla młodych? BINGO.
1. Jeden content = 4 platformy
Nagrywaj raz, publikuj wszędzie – ale dopasuj:
2. Stwórz serie tematyczne
Np.:
„3 rzeczy, na które nie zwrócisz uwagi przy pierwszych oględzinach mieszkania”
„Jak wygląda dzień z życia dewelopera?”
„Największe wtopy klientów – jak ich uniknąć?”
3. Mierz, nie zgaduj
Co działa – powielaj. Co nie działa – usuń. Sprawdzaj statystyki każdej platformy.
Scenariusz | Najlepsza platforma |
---|---|
Budowanie zasięgu od zera | TikTok |
Zbieranie leadów z czasem | YouTube Shorts |
Lifestyle + wnętrza | Instagram Reels |
Klienci 35+ i z Facebooka | Facebook Reels |
Nie każdy musi być na TikToku.
Ale każdy, kto chce zbudować zasięg, zaufanie i widoczność – musi działać w wideo.
Nie ignoruj shortów, bo „to dla młodych”.
Wideo to dzisiaj waluta uwagi.
A uwaga = zaufanie = sprzedaż.
TikTok, YouTube Shorts, IG Reels i FB Reels to nie opcje.
To konieczność, jeśli chcesz być widoczny na rynku nieruchomości w 2025 roku.
Nie. Możesz zacząć od jednej, a później skalować. Najważniejsze to być tam, gdzie są Twoi klienci.
TikTok. Ma najbardziej „agresywny” algorytm viralowy i potrafi wynieść konto z 0 do 100k wyświetleń jednym filmem.
Na YouTube Shorts i Facebook Reels – te platformy gromadzą starsze i bardziej zdecydowane grupy odbiorców.
Nie musisz, ale pokazanie siebie buduje zaufanie. Jeśli nie chcesz pokazywać twarzy – skup się na głosie, tekście i pokazach nieruchomości.
Minimum 2-3 razy w tygodniu. Najlepiej mieć plan i regularność. Lepiej 3 dobre materiały niż 7 słabych.
Tak – jeśli masz jasne CTA, odpowiadasz na problemy klientów i zbierasz dane (np. link do zapisu lub kontakt).
Szybkie porady, tury po mieszkaniach, kulisy inwestycji, rozwiewanie mitów i odpowiedzi na najczęstsze pytania.
Raczej nie jako główny kanał, ale może wzbudzić ciekawość. Lepszym miejscem będą IG i YouTube dla premium segmentu.
Nie. Możesz zacząć samodzielnie. Ale jeśli chcesz skalować – zespół lub agencja pomoże w produkcji i dystrybucji.
Tak. Współczesne smartfony + dobre światło = wystarczająco dobra jakość na start.
Nie. Reels na FB mają inny zasięg i target niż na IG, mimo że zarządza nimi ta sama firma (Meta). Publikuj na obu.
Tak, jeśli masz dobrą kreację i konkretną ofertę. Boosty pomagają zwiększyć zasięg i retargetować oglądających.
Patrz na wyświetlenia, zaangażowanie (komentarze, udostępnienia), kliknięcia w link i liczbę zapytań.
Możesz tworzyć edukacyjne materiały, case study, tipy – content evergreen, który buduje zaufanie.
Brak CTA, zbyt długie filmy, brak regularności, zły dźwięk, robienie wideo bez strategii.
Stories znikają, shorty żyją długo. Możesz robić oba, ale shorty są lepsze do budowania zasięgu.
Lżejszy, lifestyle’owy content – np. jak wygląda okolica inwestycji, życie w danej dzielnicy, vlog z otwartego mieszkania.
Lokalne (#mieszkaniawarszawa, #krakównieruchomosci), branżowe (#ryneknieruchomosci, #deweloper), trendujące (#foryou, #tiktokpolska).
Tak, ale warto go dostosować – inne opisy, różne CTA, długość lub format dopasowany do platformy.
Dodaj link do formularza kontaktowego, strony www lub numeru telefonu w bio i w opisach. Potem retargetuj widzów kampanią reklamową.
Zarezerwuj darmową konsultację.
Właściciel i Założyciel RendPro
Zapisz się już teraz do naszego darmowego RendProlettera i otrzymuj co tydzień 1 wiadomość e-mail z krótkim podsumowaniem najlepszych wpisów z naszego bloga oraz maile z niepowtarzalnymi ofertami, których nie znajdziesz nigdzie indziej!